Podwyższone ciśnienie krwi, czyli nadciśnienie, jest główną przyczyną zgonów, którym można zapobiec na świecie. Dieta bogata w sód (głównie chlorek sodu) i uboga w potas przyczynia się do podwyższonego ciśnienia krwi. Wraz ze starzeniem się społeczeństwa, jego wpływ na zdrowie publiczne będzie coraz bardziej widoczny. Ryzyko wystąpienia chorób serca wzrasta wraz ze wzrostem ciśnienia krwi. Nawet niewielkie obniżenie ciśnienia, np. o 5 mm Hg, może znacząco zmniejszyć ryzyko niekorzystnych zdarzeń sercowo-naczyniowych, szczególnie w skali populacji. Co zadziwiające redukcja spożycia soli zaledwie o 3 g dziennie może obniżyć roczną śmiertelność z powodu chorób sercowych aż o 50%. Nazywam się Gracja Szarwiło jestem dietetykiem i psychodietetykiem i wspólnie z państwem chce dziś zastanowić się czy warto solić a jeżeli tak to jak uniknąć negatywnych skutków spożycia sodu.
Sól (chlorek sodu) od wieków pełniła rolę głównego konserwantu żywności. Już 5000 lat temu używano jej do zabezpieczania mięsa i warzyw przed zepsuciem, ponieważ sól zapobiega rozwojowi bakterii, co zapewniało bezpieczeństwo żywności. Nawet po wynalezieniu chłodnictwa, solone produkty pozostawały popularne, głównie ze względu na swój wyjątkowy smak. Obecnie przetwórstwo żywności wciąż intensywnie korzysta z soli, co sprawia, że żywność przetworzona oraz dania restauracyjne mają wysoką zawartość sodu.
Słoność to jeden z pięciu podstawowych smaków, a jej postrzeganie zależy od stężenia soli – przy niskim poziomie sól jest apetyczna, natomiast zbyt duża jej ilość może być odrzucająca. Sól działa na nasz apetyt różnie, w zależności od potrzeb organizmu. U gryzoni pożądanie soli kontrolowane jest przez receptory na języku, które rozpoznają sód za pomocą nabłonkowych kanałów sodowych. Zablokowanie tych kanałów lub usunięcie ich podjednostek może osłabić odczuwanie smaku soli. Przy wysokich stężeniach soli inne receptory, związane prawdopodobnie z chlorkiem, mogą odpowiadać za reakcje awersyjne.
U ludzi mechanizm ten jest bardziej złożony. Choć nabłonkowy kanał sodowy odgrywa rolę, za odczuwanie smaku soli odpowiadają także inne kanały. Co ciekawe, smak soli zależy również od towarzyszącego jej anionu – chlorek sodu smakuje inaczej niż inne związki sodowe, np. wodorowęglan sodu.
Pożądanie soli nasila się, gdy organizm ma niski poziom płynów pozakomórkowych, co może być wynikiem działania hormonów, takich jak aldosteron i angiotensyna II. Hormony te pobudzają neurony w mózgu odpowiedzialne za zwiększenie apetytu na sól. Neurony te produkują enzym 11βHSD, który także występuje w nerkach i pozwala aldosteronowi wpływać na receptory mineralokortykoidowe, co z kolei reguluje nasze pragnienie soli. Blokada działania tego enzymu w mózgu może prowadzić do zwiększenia apetytu na sól, co wpływa na wrażliwość organizmu na sód.
Aktywacja neuronów 11βHSD2 zwiększa preferencję soli poprzez komórki produkujące prodynorfinę, a badania optogenetyczne wykazały, że specyficzne neurony reagują na utratę wody i objętości płynów pozakomórkowych, wywołując reakcje behawioralne, które zmniejszają sygnał awersyjny związany z brakiem soli. Czyli Nasze mózgi mają specjalne funkcje, które mogą zwiększyć nasze pragnienie soli, szczególnie gdy tracimy wodę. Kiedy te funkcje się aktywują, powodują, że chcemy spożywać więcej soli.
Pozytywny związek między spożyciem soli a podwyższonym ciśnieniem krwi jest znany od ponad 100 lat, jednak to, jakie znaczenie ma ten związek dla zdrowia publicznego, nadal budzi wiele kontrowersji. Te różnice zdań, znane jako „wojna solna”, wynikają z różnych interpretacji licznych badań obserwacyjnych oraz bardziej ograniczonych badań interwencyjnych, dotyczących redukcji spożycia soli. Te debaty nie ograniczają się jedynie do środowiska akademickiego – pojawiają się także w prasie popularnej, czy w Internecie na mediach społecznościowych. Wytyczne dotyczące zdrowia publicznego na całym świecie, stawiają ambitne cele związane z redukcją soli w diecie. Na przykład American Heart Association zaleca, aby dorośli spożywali nie więcej niż 2,3 g sodu dziennie, a idealnie – 1,5 g. Podobne zalecenia wydały Narodowe Akademie Nauki, Inżynierii i Medycyny w 2019 roku, sugerując spożycie mniejsze niż 2,3 g sodu dziennie.
Pomimo tych zaleceń, każdorazowo pojawia się opór, zwłaszcza ze strony niektórych wybitnych specjalistów zajmujących się nadciśnieniem, którzy twierdzą, że te cele są nie tylko trudne do osiągnięcia, ale mogą wręcz być szkodliwe dla niektórych osób. Co ciekawe, mimo ponad 20 lat zaleceń, by ograniczać spożycie soli, konsumpcja tego składnika pozostaje zaskakująco stabilna. W związku z tym, zamiast po raz kolejny przedstawiać obszerne dane na temat związku między spożyciem soli a ciśnieniem krwi, w tym wykładzie chcę się skupić na połączeniu najnowszych wyników z randomizowanych badań kontrolowanych na ludziach z nowymi odkryciami dotyczącymi mechanizmów działania sodu w diecie.
Choć wysokie spożycie sodu (Na⁺) może być szkodliwe dla zdrowia, to zbyt niskie również niesie za sobą negatywne skutki. Obniżenie spożycia sodu aktywuje układ renina-angiotensyna-aldosteron, co wywołuje debatę nad optymalnym poziomem Na⁺ jako globalnym miernikiem zdrowia publicznego. Sód wpływa na utrzymanie odpowiedniej objętości płynów oraz ciśnienia tętniczego krwi. Bierze udział w optymalnym funkcjonowaniu układu nerwowego i przekaźnictwie nerwowym oraz działaniu układu mięśniowego. Nie można też zapomnieć o istotnej roli w produkcji kwasu solnego w żołądku. Ostatnie badania interwencyjne oraz nowe odkrycia w zakresie fizjologii sugerują konieczność opracowania nowej strategii dietetycznej.
W większości wytycznych koncentrują się wszyscy na soli kuchennej (NaCl), ale wiadomo, że anion towarzyszący Na⁺ ma kluczowe znaczenie dla jego rozkładu w organizmie. Różne sole sodowe mają odmienne efekty na ciśnienie krwi i tak: chlorek sodu (NaCl) zwiększa je, podczas gdy cytrynian sodu nie ma tego efektu.
Więc jak sobie radzić z nadmiarem sodu gdy tak ciężko egzekwować mniejsze ilości jego spożycia zważywszy na to że znajduje się praktycznie w każdym przetworzonym produkcie. I tu na odsiecz przybywa drugi równie ważny dla naszego organizmu pierwiastek jakim jest Potas. Według niektórych danych stosowanie soli zawierających chlorek potasu jest potencjalną strategią na zmniejszenie spożycia sodu. Do tej pory przeprowadzono kilka ocen korzyści i ryzyka zastępowania soli sodowych zamiennikami soli wzbogaconymi w potas w różnych krajach jak Wielka Brytania, Holandia, Norwegia czy Chiny. Koncepcja, że potas (K⁺) może obniżać ciśnienie krwi, jest znana od dawna. W latach 50 i 60. XX wieku przeprowadzono badania, które wykazały korzystny wpływ potasu na zdrowie układu sercowo-naczyniowego. U zwierząt potas chronił układ krążenia, niezależnie od jego wpływu na ciśnienie krwi, prawdopodobnie dzięki oddziaływaniu na mięśnie gładkie naczyń. Badania INTERSALT, DASH i PURE wykazały, że korzystny wpływ potasu na obniżenie ciśnienia krwi jest bardziej zauważalny u osób spożywających dietę bogatą w sól. Zwiększone wydalanie Na⁺ z moczem, które jest zastępczym wskaźnikiem spożycia sodu, koreluje z podwyższonym ciśnieniem krwi. Na każde dodatkowe 1 g wydalanego sodu, ciśnienie skurczowe wzrastało o 2,11 mm Hg, a rozkurczowe o 0,78 mm Hg.
Wydalanie potasu (K⁺) z moczem wykazuje odwrotną korelację z ciśnieniem krwi. Największe korzyści ze zwiększonego spożycia potasu odczuwają osoby z wyższym ryzykiem chorób układu krążenia, takie jak osoby starsze, cierpiące na nadciśnienie lub o wyższym wskaźniku masy ciała (BMI). W przypadku tych osób potas wykazuje najsilniejsze działanie obniżające ciśnienie krwi.
Dawno, dawno temu…
Jednym ze sposobów określenia optymalnej diety jest analiza sposobu żywienia naszych przodków. Chociaż diety paleolityczne są często kontrowersyjne, wiele badań sugeruje, że diety łowców-zbieraczy składały się głównie z owoców, warzyw i umiarkowanych ilości mięsa. Stosunek spożycia sodu do potasu w tych dietach wynosił około 0,07 (768 mg Na i 10 500 mg K dziennie), podczas gdy we współczesnych dietach przynajmniej w USA wynosi on około 1,6 (4000 mg Na i 2500 mg K). Jest to kolosalna różnica w porównaniu do tego co jadali nasi przodkowie. W Chinach przeprowadzono badania nad spożywaniem nadmiaru soli szczególnie u osób u których brakuje potasu w diecie. Wyniki tych badań pokazały, że osoby takie miały problemy z pamięcią i myśleniem. Takie objawy to skutek demencji jednej z głównych przyczyn niepełnosprawności osób starszych. W Polsce z powodu demencji cierpi ok.400 tyś osób. Istotne jest zrozumienie, że nadmierne spożycie soli jest problemem, a stosunek Na/K w diecie powinien być kluczowym wskaźnikiem zdrowia. W przeszłości zalecenia diet niskosodowych uznawano za trudne do wdrożenia, jednak nowe dane sugerują, że ocena spożycia sodu i potasu w kontekście ewolucyjnym może pomóc w opracowaniu bardziej efektywnych zaleceń dietetycznych.
Skutki manipulacji dietetycznej
Wysokie spożycie sodu u ludzi może prowadzić do nadciśnienia związanego z nadmiernym zatrzymywaniem soli przez nerki, co powoduje wzrost ciśnienia krwi. U gryzoni, takich jak szczury Dahla (szczury powszechnie stosowane w badaniach nad nadciśnieniem, nefropatia i rozkurczowa niewydolnością serca) stwierdzono, że zwiększone spożycie potasu miało działanie przeciw nadciśnieniowe, zwłaszcza w połączeniu z dużą ilością sodu. W badaniach z udziałem szczurów z nadciśnieniem wykazano, że obniżenie ciśnienia krwi było proporcjonalne do stosunku Na/K w diecie.
Działanie potasu na układ naczyniowy
Podwyższony poziom potasu na zewnątrz komórek powoduje depolaryzację błon komórkowych i często jest wykorzystywany do badania funkcji tętnic. Jednak wpływ suplementacji potasu na naczynia krwionośne u ludzi pozostaje niejednoznaczny, co może wynikać z różnic w metodach badań. Zwiększone spożycie potasu nie zawsze obniża ciśnienie krwi, zwłaszcza u osób opornych na sól, ale może poprawić rozszerzalność tętnic i podnieść ciśnienie tętna. Korzystne działanie potasu na rozszerzenie naczyń krwionośnych związane jest z aktywacją kanałów potasowych oraz zwiększeniem aktywności pompy sodowo-potasowej w mięśniach gładkich naczyń. Potas indukuje hiper polaryzację błon komórkowych, co sprzyja zmniejszeniu poziomu wapnia (Ca²⁺) w komórkach, co z kolei prowadzi do rozszerzenia naczyń.
Wpływ potasu na naczynia krwionośne może być też związany z tlenkiem azotu (NO), który działa rozluźniająco na śródbłonek naczyń. Wysokie spożycie potasu zwiększa bioaktywność (tlenku azotu)NO, co potwierdzono w badaniach prowadzonych w północnych Chinach u osób wrażliwych na sól. Ponadto potas może regulować wrażliwość naczyń na katecholaminy biologicznie czynne związki o charakterze neurotransmiterów i hormonów (dopamina, adrenalina, noradrenalina, których prekursorem jest L-tyrozyna co dodatkowo wpływa na obniżenie ciśnienia krwi.
Wpływ potasu na nerki
Suplementacja potasu działa w zasadzie na tzw. działanie natriuretyczne, co oznacza, że może zwiększyć wydalanie sodu z moczem. Dzieje się tak, ponieważ potas hamuje proces wchłaniania soli (chlorku sodu) w nerkach, szczególnie w różnych częściach nefronu, czyli jednostce filtracyjnej nerki. Działa w ten sposób, że mniej sodu wraca do krwi, co prowadzi do jego większej utraty z moczem. Potas wpływa na dwa kluczowe mechanizmy w nerkach:
Sprzężenie zwrotne kanalikowo-kłębuszkowe: Jest to mechanizm, który reguluje ilość filtrowanej przez nerki krwi i decyduje o tym, ile soli zostanie ponownie wchłonięte. Potas powoduje, że nerki filtrują więcej krwi, co ogranicza wchłanianie soli i sprzyja jej wydalaniu.
Współtransporter chlorku sodu (NCC): To białko w nerkach odpowiedzialne za transport sodu i chloru z powrotem do krwi. Potas hamuje działanie NCC, co prowadzi do zmniejszonego wchłaniania sodu i jego większej utraty z moczem. Wysoka aktywność NCC może prowadzić do zatrzymania sodu w organizmie, co z kolei podnosi ciśnienie krwi.
Ponadto, potas wpływa na wspominany na początku wykładu. nabłonkowy kanał sodowy (ENaC), który także bierze udział w regulacji równowagi sodowo-potasowej w organizmie. ENaC jest aktywowany przez hormon aldosteron, który zwiększa wchłanianie sodu. Gdy organizm spożywa dużo potasu, aktywność ENaC jest zmniejszona, co sprzyja wydalaniu nadmiaru sodu i pomaga obniżyć ciśnienie krwi.
Badania pokazują, że zbyt duża ilość sodu w diecie, zwłaszcza przy niskim spożyciu potasu, może prowadzić do wzrostu ciśnienia krwi i zwiększać ryzyko chorób serca. Odpowiednia równowaga między sodem a potasem jest kluczowa dla zdrowia układu krążenia. Długoterminowe badania na zwierzętach sugerują, że dieta bogata w potas może początkowo obniżać ciśnienie krwi, ale zarówno niedobór, jak i nadmiar potasu mogą prowadzić do problemów z ciśnieniem. Do bogatych źródeł potasu zaliczamy: produkty mleczne, nasiona roślin strączkowych: fasola, groch, soja, soczewica ;warzywa -głównie :szpinak, brokuły, marchew, ziemniaki, buraki, pomidory; owoce-głównie owoce suszone, także morele, banany, wiśnie, brzoskwinie, truskawki, pomarańcze, śliwki; pestki i nasiona. Sporo potasu znajduje się w kaszy gryczanej, jęczmiennej, jaglanej, ryżu brązowym, płatkach owsianych, pszennych, żytnich, a także w mięsie.
W praktyce oznacza to, że dieta z odpowiednią ilością potasu i ograniczonym spożyciem soli może być skuteczną strategią w kontrolowaniu ciśnienia krwi i zapobieganiu chorobom serca. Substytuty soli, które zawierają mniej sodu, a więcej potasu, mogą być korzystne dla zdrowia chociaż badania nad skutecznością takich substytutów ciągle trwają. Dotychczasowe badania potwierdzają, że zastąpienie chlorku sodu zamiennikami soli wzbogaconymi w potas obniża ciśnienie krwi, a sole wzbogacone w potas są dobrze akceptowane, gdy nie zawierają więcej niż 30 % chlorku potasu. Co jednak nie zmienia faktu, że jest dużo mniej dowodów dotyczących wpływu soli wzbogaconej w potas na poziom potasu w surowicy i występowanie hiperkalcemii u osób z przewlekłą chorobą nerek i innych osób narażonych na hiperkaliemię. Dlatego potrzebne są dalsze badania. Stosowanie więc zamienników soli wzbogaconych w potas powinno być połączone z wysiłkami ochrony ludzi, którzy mają upośledzone wydalanie potasu.
Tak oto dotarliśmy do sedna liczę, że podobał Ci się materiał jeżeli tak daj kciuka w górę jeżeli jeszcze nie zasubskrybowałeś mojego kanału nie zapomnij tego zrobić a będziesz na bieżąco ze wszystkimi ciekawymi materiałami.
Literatura:
1. Zamienniki soli wzbogacone potasem jako sposób na obniżenie ciśnienia krwi: korzyści i zagrożenia
Raquel C Greer 1 2, Matti Marklund 3, Cheryl A. M. Anderson 1 4, Laura K. Cobb 5, Arlene T Dalcin 2, Megan Henry 1, Lawrence J. Appel 1 2
Powiązania Zwiększać
- Numer PMID: 31838902
2. Zmiana spożycia sodu i potasu: koniec „wojny o sól”?
Robert Mały 1 2 3, David H Ellison 4 5 3 6
Powiązania Zwiększać
- Numer PMID: 37823260
- PMC10922153
3. Kearney PM, Whelton M, Reynolds K, Muntner P, Whelton PK, He J. Globalne obciążenie nadciśnieniem tętniczym: analiza danych z całego świata. Lancet 2005;365:217–223. doi: 10.1016/S0140-6736(05)17741-1 – DOI – PubMed
4. Wpływ spożycia soli i suplementacji potasu na poziom renalazy w surowicy u dorosłych Chińczyków: badanie randomizowane
Yang Wang 1, Fu-Qiang Liu , Dan Wang , Jian-Jun Mu , Ke-Yu Ren , Tong-Shuai Guo , Chao Chu Lan Wang , Li-Ke Geng , Zu-Yi Yuan
Powiązania Zwiększać
- Numer PMID: 25058146
Identyfikator PMC: PMC4602427